Nawet najpiękniejszą łazienkę oszpeci widok porozrzucanych rzeczy. Wcześniej czy później przedmioty, które nie mają stałego miejsca, wypełnią wszystkie kąty, a łazienka stanie się nieporządna i trudna do sprzątania. Niezbędne są więc półki, szafki i schowki. Pamiętajmy, że nie zagracone wnętrze wydaje się bardziej przestronne, a ciekawie zaplanowany system przechowywania wcale nie oszpeci łazienki, ale nawet doda jej uroku.

Co schować, co pokazać

Najbardziej praktycznym wyposażeniem jest połączenie zamykanych szafek z półkami. Do szaf zapakujemy środki czystości, kosmetyki, rolki papieru toaletowego czy stare ręczniki. Na półkach wyeksponujemy rzeczy ładne. I nie muszą to być wyłącznie buteleczki perfum w wysmakowanych flakonikach. Stosy puchatych ręczników, dobranych barwą do wykończenia łazienki i ułożone na otwartych półkach również będą cieszyć oko.

Oczywiście łazienka będzie wyglądać najlepiej, jeśli maksymalnie dużo rzeczy uda się ukryć w szafach czy szufladach. Sęk w tym, że najczęściej to pomieszczenie do wielkich nie należy. Na małej przestrzeni starajmy się maksymalnie wykorzystać ściany i na nich wieszać szafki czy półki, by nie zagracać przestrzeni na podłodze.

Zamocowaną na ścianie półkę można ciekawie wykorzystać dwojako – na górze ustawić kubeczki i buteleczki, a na zamocowanych u dołu półki haczykach zawiesić szczotki, ściereczki i ręczniki.

Jeśli zamkniętych schowków jest ciągle za mało, użyjmy ciekawych pojemników. Na otwartej półce ustawmy na przykład rząd dużych kolorowych dopasowanych stylistycznie koszyków, które pomieszczą kosmetyki, suszarki i inne łazienkowe utensylia.

Łazienkowe wnęki (częste nad sedesem) dają pole do zaaranżowania ciekawego miejsca przechowywania lub eksponowania – można taką wnękę wypełnić na przykład otwartą szafką “w kratkę” z sześciennymi przezroczystymi pojemnikami z pleksiglasu. Będziemy w nich mogli wyeksponować kolekcję muszli przywożonych z wakacji czy innych atrakcyjnych przedmiotów.

Taka szafka łatwo może zyskać walor praktyczny i stać się miejscem na łazienkowe drobiazgi – wystarczy front przezroczystych pudełek zakleić folią na przykład we wzór szachownicy czy inny pasujący do kolorystyki łazienki.

Mokre i suche

Pamiętajmy, żeby łazienkowe pojemniki dostosować do rzeczy, jakie będziemy w nich przechowywać. I tak, koszyki będą doskonałe do rzeczy suchych, takich jak kosmetyki, szczotki do włosów czy pędzle do makijażu. Natomiast rzeczy wilgotne – żele, szampony czy mydła – najlepiej trzymać w pojemnikach ażurowych z siatki czy innych tworzyw wodoodpornych, w których nie będzie zbierała się woda na dnie.

Na rynku jest wiele atrakcyjnych pojemników i akcesoriów do łazienki, więc z łatwością dobierzemy te, które będą pasować do wystroju naszej. Postarajmy się jednak, by rzeczywiście pasowały. I tak staroświecka, metalowa kratka na gąbki i mydła świetnie będzie wyglądać na wywiniętych brzegach wolnostojącej klasycznej wanny. Natomiast proste szklane półki znakomicie zagrają w komplecie z nowoczesną umywalką o geometrycznych kształtach.

Jeśli nie możemy się zdecydować na kolor akcesoriów, trzymajmy się bezpiecznego klucza kolorystycznego. Jeśli na przykład mamy łazienkę jednolicie białą, kupmy w tym samym kolorze miednicę, kosz na brudną bieliznę czy wanienkę dla dziecka. Zadbajmy o tę stylistyczną jednorodność, bo na małej przestrzeni jest ona bardzo istotna i ewentualne błędy bardziej rażą. A diabeł – jak wiadomo – tkwi w szczegółach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 − 2 =